niedziela, 5 lutego 2012

ROZDZIAŁ 18 ♥

- No pięknie. Rozcięty łuk brwiowy, warga i nos.- powiedział zirytowany Harry patrząc w lustro.
- Należało ci się. A w ogóle to co ty sobie wyobrażasz? że co, wielki bóg Harry Styles może wszystko?! No chyba cię pojebało do reszty! Przez ciebie rozpadł się zespół. gratulacje! - powiedział rozwścieczony Liam, rzucił gazę i wyszedł z ich domu. Udał się do Horanów, gdzie zastał Nialla siedzącego z butelką Jacka Danielsa w ręce. Podszedł do niego, zabrał butelkę i wstawił z powrotem do barku.
- Alkohol sprawy nie załatwi. - powiedział z troską w głosie i usiadł koło niego.
- Wiem, ale nie wiem co mam teraz zrobic. Kathrine jak zawsze zamknęła się w pokoju. - powiedział smutno Niall.
- Masz zapasowy klucz do jej pokoju?
- Klucze do wszystkich drzwi w tym domu są jednakowe. - powiedział weselej, wyjął klucz ze swoich drzwi i już chciał iśc do siostry, gdy zatrzymał go Liam.
- Poczekaj, ja z nią pogadam. Wiem, nie za bardzo się dogadujemy, ale pozwól mi spróbowac. - powiedział, zabrał klucz Niallowi i poszedł do Kathrine. Otworzył cicho drzwi i wszedł do środka. Zobaczył tam Kat siedzącą na łóżku. Patrzyła tępo w okno. Gdy wszedł do pokoju, spojrzała na niego smutno.
- Liam? Ty tutaj? Nie spodziewałam się ciebie tutaj.
Liam nic nie odpowiedział tylko usiadł koło dziewczyny, a ta przytuliła się do niego i zaczęła jeszcze bardziej płakac. Chłopak nie wiedział co ma zrobic.
- Wszystko będzie okej. Wiem, że to nie brzmi teraz za kolorowo, ale wszystko się ułoży. Obiecuję ci to.
- Oby. - powiedziała i wstała z łóżka. - Dobra, nie ma co. idę pogadac z Niallem. Chyba powinnam mu wszystko wytłumaczyc.
- Masz rację. - powiedział Liam i poszedł za nią do salonu.
- Kat?- powiedział zdziwiony Niall, po czym wstał i podszedł do siostry, przytulił ją i powiedział bez głośnie do Liama - dzięki stary.
Liam uśmiechnął się tylko i wyszedł. Kathrine opowiedziała Niallowi wszystko dokładnie.
- Co teraz będzie? - zapytała smutno.
- No co? Koniec zespołu, proste i logiczne.
- Ale jak to? A trasa? A fanki? Przecież się załamią!
- Nie martw się tym teraz. Co ze szkołą? Chcesz nadal chodzic do tej czy może zmienisz? - powiedział z troską Niall.
- Bez przesady. Dam radę chyba. - powiedziała i przytuliła się do niego.
---------------------------------------------------------------------------
Przez następne dni Kathrine chodziła do swojej szkoły. Starała się unikać Harrego, co nie zawsze jej wychodziło. Gdy Zayn i Louis dowiedzieli się o tym co zrobił ich przyjaciel, stwierdzili że Niall dobrze zrobił, jednak było im szkoda fanek. 1D rozpadło się, a trasa została odwołana. Media spekulowały, że zespół rozpadł się, ponieważ chłopcy nie mogli się dogadać odnośnie pieniędzy. Gdy chłopcy czytali takie plotki za każdym razem wybuchali śmiechem. Harry wielokrotnie próbował dodzwonic się do Kat, jednak dziewczyna zmieniła numer. Nachodził ją również w domu, jednak za każdym razem otwierał Niall i go wyganiał.
Pewnego dnia Kat postanowiła porozmawiac z Harrym o tym co się wydarzyło między nimi. Wysłała do niego smsa, by przyszedł do niej po lekcjach. Poprosiła Nialla, by był przy tej rozmowie. Chłopak bardzo się zdenerwował, gdy się dowiedział o jej pomyśle, jednak się zgodził. Harry przyszedł punktualnie. Wszedł do salonu, gdzie czekała na niego Kat. Dziewczyna widząc jego zakłopotanie zaczęła:
- Przemyślałam wszystko i doszłam do wniosku, że to wszytsko nie ma sensu. Przeze mnie rozpadł się wasz zespół ... - nie zdążyła dokończyc, bo przerwał jej Niall
- Nie przez ciebie tylko przez niego! - powiedział z pogardą.
- Niall, dasz mi dokończyc? Tak więc jak mówiłam: przeze mnie rozpadł się wasz zespół, musieliście odwołac waszą wymarzoną trasę po Europie i zawiedliście rzeszę fanek. Nie mogę życ z takim poczuciem winy, więc proszę was pogódźcie się, bo ja nie wytrzymam!
- Kat jak ty to sobie wyobrażasz? Po tym co on ci zrobił? No way! - krzynął Niall.
- Przepraszam cię Kat. To wszystko jest moja wina. Niall ma rację, spieprzyłem wszystko. To ja jestem wszystkiemu winny. - powiedział smutno Harry i udał się w kierunku wyjścia.
- Harry czekaj. - zatrzymała go dziewczyna. - wyjaśnijmy sobie coś. To nie była miłość. W żadnym wypadku. To było tylko zauroczenie, impuls. To stało się tak nagle i po prostu zgłupiałam. Bolało mnie to, że mnie zdradziłeś, nie powiem, że nie, ale nie mogę mieć pretensji do ciebie, bo chyba dla ciebie to też było tylko zauroczenie. Rozumiem to. - powiedziała i spojrzała na niego, chłopak był strasznie zakłopotany.
- Nie wiem co powiedziec. Przepraszam cię jeszcze raz. Czy może być tak jak było przed tym całym cyrkiem? Tzn możemy się nadal pryjaźnic? - powiedział i popatrzył na nią.
- Tak. Może.
- Niall, wiem, zachowałem się jak kretyn. Ciebie również przepraszam. Wybaczysz mi kiedyś?
- Sorry za tamto - powiedział i wskazał na jego małą ranę na brwi. - To jak ogłaszamy światu, że One Direction oficjalnie powróciło? - powiedział Niall i podał rękę Harremu ' na zgodę ' .
-------------------------------------------------------------------------------------
no i się pogodzili xd
nie zniosłabym myśli, że 1D się rozpada, więc musiałam jakoś to załagodzic ;x
audycja Horana była piękna ♥♥♥♥ 
jego głos rozpierdala od środka ♥♥

4 komentarze:

  1. PIERDOLNE CIE W ŁEP.! Jak co gdzie jakie zauroczenie ? To była miłośc.! P.s. Harry i tak uważam ze jestes zjebanym dupkiem i powinni ci uciac chuja za to co zrobiłes :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepraszam was wszystkich za spontana Kingi, coś jej tym razem nie wyszło i mam nadzieję, że się trochę ogarnie i następne rozdziały będą lepsze .; D

    OdpowiedzUsuń
  3. ej kurwa dziękuje, ale mam zastój umysłowy przez takiego tam debila :D
    pozdrawiam kingastyless :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. boże ogarnij się z nim .! Jak go pobije to będziesz miała lepszą wenę .?! ; D

      Usuń