środa, 1 lutego 2012

ROZDZIAŁ 14 ♥

Kat wstała, ale Harrego już przy niej nie było, spojrzała na zegarek była 10.00. Niechętnie wyszła spod kołdry i poszła do łazienki. Ogarnęła się i zeszła na dół. A tam doznała szoku. Harry robił śniadanie, co nie było tak dziwne jak fakt, że robiłje nago.
- Boże, Harry. Na prawdę nie musiałam tego widziec. - powiedziała uciekając wzrokiem
- O hej. Wstałaś już. - podszedł do niej i ją pocałował. Na kanapie siedział Liam, Niall i Zayn.
- Musisz się przyzwyczaic. - powiedział Zayn.
- No dobra, ale może nie tak od razu - zaśmiała się
- No dobra to ja idę się ubrac. - posmutniał Harry.
- Dziękuję! - krzyknęła za nim.
Podeszła do lodówki, wyciągnęła sok i dokończyła kanapki, które zaczął Harry i poszła do chłopaków do salonu.
- Co robicie? - zapytała.
- Oglądamy telewizję, nie widac. - odpowiedział jej Liam.
- A Tobie co? - spytała zirytowana jego zachowaniem Kat.
- Nic! - powiedział i poszedł do swojego pokoju.
- Zayn powiesz mi co się wczoraj wydarzyło? - spytała patrząc na niego z uśmiechem
- A muszę? - odpowiedział pytaniem na pytaniem.
- Tak, ja chcę tylko wiedziec co jej zrobił Louis, nic więcej.
- No dobra, ale ja wiem tylko tyle co widziałem. Sue chciała iśc już do domu, a Louis nie chciał jej puścic. Zczęła mu się wyrywac, ale on był silniejszy. Zaczęli się szarpac i wtedy ja przybiegłem. Odwiozłem ją do domu, po drodze roz...... - nie dokończył, bo Kat mu przerwała.
- Dobra, dalej nie chcę wiedziec co robiliście, w to się nie mieszam. Mógłbyś nawet ją zgwałcic, ale ja tego nie chcę wiedziec. - uśmiechnęła się dziewczyna.
- A skąd wiesz, że tego nie zrobiłem? - Zayn uśmiechnął się łobuzersko, a Niall się zaksztusił sokiem, który właśnie pił.
- Nie musisz nam zdradzac szczegółów - powiedział Niall.
Zaczęli się śmiac, gdy do salonu wszedł Harry z Louisem.
- Co wy się tak śmiejecie od rana? - zapytał Harry.
- A nie, nic. - odpowiedzieli chórem.
- Jak tam Louis się czujesz? - zapytała się Kat
- Dobrze, trochę mnie suszy i głowa mnie boli, ale jest dobrze. - uśmiechnął się.
- Pamiętasz coś z wczoraj? - odezwał się Zayn
- Jeśli chodzi o tamten moment to niestety tak. Zachwałem się jak debil, muszę ją przeprosic. Jeśli się mnie teraz nie boi. - powiedział Lou.
- No powinieneś. - podniosła głos Kat. Lou spuścił głowę.
- Kto chce herbaty albo kawy? - krzyknął Harry z kuchni.
- Ja chcę kawy. - powiedział Niall.
- Ja też. - odpowiedział Zayn.
- Mi też możesz zrobic. - powiedział Louis.
- A Ty Kat, coś chcesz? - zapytał Harry.
- Herbatę poproszę. - uśmiechnęła się dziewczyna.
- Gdzie nasz Daddy Direction się podział? - spytał Harry
- Chyba jest u siebie. - powiedziała Kat pijąc herbatę.
- Co dzisiaj robimy? - zapytał Niall
- Może pójdziemy na pizzę? - zaproponowała Kat.
- Dobry pomysł, zadzwonię po Vic. - powiedział Niall.
- To o 17? - zapytała dziewczyna.
- No dobra, gdzie się spotkamy? - zapytał Zayn.
- Może pod naszym domem? Muszę się jeszcze przebrac. - powiedziała Kat.
- No dobra, to będziemy o 16.30 pod domem.
- Ok. To ja już idę. - pożegnała się ze wszystkimi i udała się w stronę drzwi.
- Może Cię odprowadzę? - zapytał Harry.
- Nie, nie trzeba. - uśmiechnęła się do niego.
- No, ale .... - nie dokończył, bo przerwał mu Niall.
- Spoko, Harry też idę do domu.- wtrącił się do ich rozmowy Niall.
- Dobra - powiedział zawiedziony Harry.
- To jak możemy iśc juz? - zapytała Niall.
- Tak, tak już idziemy.
* W DRODZE DO DOMU *
Zapadła niezręczna cisza. Kat patrzyła cały czas przed siebie. Nagle ciszę przerwał Niall wyrywając dziewczynę z przemyśleń.
- O czym myślisz?
- Dlaczego Liam tak na mnie dzisiaj naskoczył? - zapytała nadal patrząc przed siebie.
- Nie wiem, on ostatnio jakiś dziwny się zrobił, nie rozmawia za dużo z nami, nie śmiał się już od dawna. W ogóle jakiś przymulony chodzi. A co? - powieział Niall.
- Zdziwiło mnie trochę jego zachowania, nie przepadamy za sobą, ale nie musiał tak na mnie naskakiwac.
- Przejdzie mu. - pocieszył ją Niall.
Doszli już do domu. 
------------------------------------------------------------
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO HARRY, MÓJ MĘŻU ♥♥♥♥♥♥♥


2 komentarze:

  1. Nagi *________________________* Jesus maria ja tam chce.!! Mój mężu? Hahahahahahaha czy mi sie zdaje czy ty mi meża podrywasz?.xd

    OdpowiedzUsuń
  2. e nie zapominaasz sie przypadkiem?

    OdpowiedzUsuń