wtorek, 31 stycznia 2012

ROZDZIAŁ 13 ♥

Kat wyszła z samochodu i skierowała się do drzwi Sue. Zadzwoniła dzwonkiem, a drzwi otworzyła jej wysoka kobieta, mama Sue. Wpuściła ja do środka, po chwili dziewczyna zbiegła na dół.
-No to jak możemy iść ?- zapytała.
-Tak, Harry czeka na nas w samochodzie- odpowiedziała Kat kierując się w stronę wyjścia.
-Harry, a po co on tu ?-spytała zdziwiona
-Zawiezie nas do do domu, a tam jest LIAM, Louis, Zayn i Niall.- podkreśliła "Liama" i uśmiechnęła się.
-A no dobra, chodźmy- uśmiechnęła się i pobiegła do samochodu.
-Hej !-krzyknęła wchodząc.
-Cześć-odpowiedział Harry i pocałował w policzek soją dziewczynę.
-To co możemy jechać?- spytała Kat.
-Tak- powiedział Harry i ruszył.
Dojechaliśmy na miejsce i weszliśmy do środka.
-Hej ! No nareszcie jesteście co tak dłu... uuu.. witaj piękna-powiedział z zalotnym uśmiechem Louis.
-Hej jestem Sue.- odwzajemniła uśmiech.
-Louis piłeś ?- zapytała zdziwionym głosem Kat.
-Oj trochę się napiłem. Jakieś 3 piwa.- odpowiedział.
-Tylko 3 piwa !- krzyknęła Kat. - dobra nie ważne chciałam Ci przedstawić Suzane, ale widzę, że sam się z nią zapoznałeś - powiedziała do Louisa, a on nie spuszczał  wzroku z Sue.
-No jak widzisz jestem juz dużym chłopcem i umiem nawiązywać nowe znajomości.- odpowiedział ironicznie.
-A tak przy okazji gdzie reszta?
-Liam poszedł się przejść, Niall poszedł na pizze, a Zayn siedzi w łazience i poprawia włosy.-powiedział.
-no dobra to my nie będziemy już wam przeszkadzać, choć Harry- pociągnęła go do ogrodu.
-No to jak mała? Zabawimy się trochę?- powiedział Louis i zbliżył się do Suzane. dziewczyna wzięła do ręki piwo stojące na stole w salonie.Chłopak włączył muzykę.
-Zatańczymy?- zapytał patrząc na nią błagalnie.
-Pewnie- powiedziała uśmiechając się Sue. Tańczyli erotyczny taniec, co nie za bardzo podobało się dziewczynie, więc chciała już pójść, ale Louis nie chciał jej puścić.
-ej, teraz się już nie wymigasz.- powiedział i zaczął ją rozbierać. Sue zaczęła krzyczeć, na szczęście usłyszał ją Zayn, który właśnie wychodził z łazienki.
-Louis kurwa co ty odpierdalasz ?! Puść ją !- krzyknął Zayn, odciągając Lou na bok.
-Uuu nasz wielce bohaterski Zayn się zjawił- powiedział śmiejąc się.
-Ty idź się lepiej połóż i nie wstawaj.
W tym momencie Louis poszedł w stroną swojego pokoju i wziął po drodze piwo.
-I zostaw już to piwo !- krzyknął na niego mulat.
-Dobra, dobra, boże nie drzyj się tak.- odpowiedział mu Louis.
-Dziękuję.-powiedziała Sue, siadając na kanapie.
-Nic ci nie jest ? Przepraszam za niego trochę wypił.
-Nie, wszystko gra. Dzięki tobie.-zarumieniła się Sue. Zayn patrzył jej głęboko w oczy i nagle pocałował ją.
-Przepraszam, nie powinienem.- odpowiedział, spuszczając głowę.
-Nie, to ja przepraszam. Ja już może pójdę- powiedziała to i wstała z kanapy, kierując się w stronę drzwi.
-Poczekaj, odwiozę Cię- powiedział Zayn łapiąc ją za nadgarstek.
-Nie, nie musisz, przejdę się.- odpowiedziała szybko.
-Ale będę bardziej spokojny gdy Cię odwiozę, przynajmniej nikt Cie nie napadnie.- spojrzał na nią błagalnym wzrokiem.- To jak mogę Cie odwieść?
-No dobra, niech Ci będzie.- uśmiechnęła się.
-To poczekaj idę po kluczyki i możemy jechać.
-Dobra tylko szybko- pośpieszyła go.
Kierowali się w stronę drzwi, gdy Harry krzyknął
-A wy gdzie się wybieracie?
-Idę odwieść Sue, zaraz wracam.-powiedział Zayn wchodząc do samochodu.
-No dobra!- odkrzyczał mu Harry, ale on go już nie usłyszał, bo odjechał.
-Gdzie oni pojechali?- zapytał Kim
-Zayn pojechał odwieść Suzane do domu. A gdzie Louis ?- zapytał.
-Nie wiem, poczekaj zobaczę u niego w pokoju.-odpowiedział. - LOUIS?! Co ty tu robisz? I dlaczego śpisz, to przecież miały być 3 piwa !-krzyczała
-Dziewczyno, nie krzycz tak, łeb mi pęka.- odpowiedział zaspanym głosem Lou.
Do pokoju wbiegł Harry.
-Co tu się dzieje? Czemu tak krzyczysz?- zapytał zdziwiony.
-Bo przyprowadziłam Louisowi koleżankę, a on się nawalił !- powiedziała wkurzona Kat.
-Koleżankę? A tak Sue.Nie chciała się ze mną zabawić, zaczęliśmy się szarpać i wtedy wbiegł Zayn. Kazał mi się położyć więc tak zrobiłem !-opowiedział Lou.
-Zrobiłeś jej coś?- zapytał Harry.
-Nie, nie wiem. Nie pamiętam.-tłumaczył się
Kat wyszła z jego pokoju i poszła do kuchni napić się czegoś. Zaraz po niej przyszedł Harry.
-Dlaczego się tak denerwujesz? Przecież jej nie lubisz- powiedział chłopak.
-Sama nie wiem. Gdzie może być ten Zayn, przecież miał ją odwieść tylko.
-Pewnie rozmawiają, nie martw się, zapytasz go jutro co się właściwie stało. Odprowadzić Cię do domu?- zapytał Harry.
-Nie, nie chce mi się wracać, a jutro jest sobota, to mogę u Ciebie zostać ?-zapytała
-Oczywiście !Zaraz przyniosę Ci jakąś koszulkę i bokserki- uśmiechną się chłopak.
W tym momencie Kathrine napisała do Nialla, że zostaje u Harrego na noc.
-O dziękuję bardzo.- odpowiedział i pocałowała Hazzę w usta.- A mogę spać z Tobą nie chce sama.
-Jasne, dla mnie lepiej- uśmiechnął się łobuzersko chłopak.
Kat poszła wziąć szybki prysznic, przebrała się w rzeczy jakie dał jej chłopak i położyła się razem z nim. Przytulił ją, a ona położyła głowę na jego klatce piersiowe. Nawet nie zauważyła kiedy zasnęła.

3 komentarze:

  1. harry<3 zayn i sue ciekawe czekam na dalsze rozdzialy:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zanseła ? Czuje sie zaweidziona.xdd Ale Lou zbonczeńcu jeden jak tak mozna.!? I like it.! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Sue i Zayn < 333 ..
    ale po Louisie się nie spodziewałam .

    OdpowiedzUsuń