- Wstawaj, bo zaraz się spóźnisz do szkoły, a poza tym Harry na Ciebie czeka na dole! - krzyknął Niall z kuchni.
- Co? Styles?1 Co on tu robi, przecież się nie umawialiśmy! - mówiła zaspana Kat - dobra daj mi pięc minut i schodzę - odkrzyczała bratu i poszła się umyc. Gdy już się umyła poszła do pokoju i założyła na siebie czarne rurki, biała bluzkę z nadrukiem i czerwone conversy za kostkę. Zrobiła lekki makijaż i zeszła do Harrego, który czekał na nią znudzony w salonie.
- Hej, no ile można na Ciebie czekać? - uśmiechnął się zalotnie.
- Przepraszam, a co Ty tu w ogóle robisz? - zapytała zdziwiona
- Czekam na Ciebie - uśmiechnął się
- Ale po co, przecież się nie umawialiśmy?
- Tak, ale pomyślałem, że będzie miło spędzić razem trochę czasu, oprócz naszych korepetycji
- No okej, ale zajedziemy po Vicky - powiedziała zakładając torbę na ramię.
- Jeśli chcesz - odpowiedział
- To jak idziemy? - zapytała Kat
- No, tu mam samochód, wsiadaj - powiedział i otworzył jej drzwi, Kat w tym momencie zamykała na klucz dom.
- Dobra, dobra już wsiadam - uśmiechnęła się, co Hazza odwzajemnił.
Po kilku minutach byliśmy już u Vicky pod domem, Kat szybko wybiegła po nią. Trochę się zdziwiła się, że jadą ze Stylesem, ale nie protestowała. Gdy dojechali do szkoły i wysiedli z samochodu, Kat pożegnała się z Vicky, a następnie podeszła do Harrego i pocałowała po w policzek w ramach podziękowania za podwiezienie. Widziała jak się rumieni
- Nie ma za co - odpowiedział i również chciał ją pocałować w policzek, jednak Kat się odwróciła i pocałowali się w usta. Dziewczyna nie miała nic przeciwko temu, więc odwzajemniła ten pocałunek. Vicky patrzyłą na nich z daleko z otwartą buzią, nie mogła uwierzyc w to co widzi. Gdy już się od siebie oderwali, obydwoje poszli pod swoje klasy. Po chwili Kat dostała smsa od Harrego o treści :
" To było niesamowite! H. ; ) "
Kathrine była oszołomiona i nie wiedziłą co mu odpisac, jej przemyślenia przerwał dzwonek na lekcje. Weszła do klasy i cały czas myślała o tym co zaszło między nią a Harrym. Nie mogła uwierzyc w to, bo jeszcze niedawno nie mogła na niego patrzec, bo go nienawidziła a teraz się z nim całuje. Nie mogła się skupic na lekcji. Była strasznie szczęśliwa, że dzięki przypadkowi całowała się z Harrym.
--------------------------------------
Wspólnie postanowiłyśmy ten rozdział zadedykowac ślicznej Uli, która uwielbia pisac z naszym Maksiem (PAMIĘTAJ JEDNAK, ŻE ON JEST MÓJ! :D)
z pozdrowieniami kingastyless
ogólnie dziękujemy wszystkim, którzy to czytają i komentują! jest nam bardzo miło, gdy możemy przeczytac Wasze miłe komentarze:D
No ja dziekuje baaardzo<33 Weź sobie Maxa Kingo albo Olu.:)) Ja mam Harrego. ♥
OdpowiedzUsuń