czwartek, 26 stycznia 2012

ROZDZIAŁ 8 ♥

Kat położyła się na łóżku, chwyciła słuchawki i włączyła muzykę na maksa. Chłopcy dobijali się do drzwi, próbowali wejść, ale w końcu poddali się. kat zadzwoniła do Vicky i opowiedziała jej o wszystkim.
-Dobra za chwile będę- powiedziała i rozłączyła się.
Kat postanowiła zejść na dół po coś do jedzenia i picia, zdawało jej się, że nikogo nie było w domu więc wyszła z pokoju i skierowała się na dół po schodach. Myliła się Harry i Niall siedzieli w ciszy w salonie, nie zauważyli jej. Więc po cichu poszła do kuchni, zabrała już wszystko i miała wychodzić, gdy potrąciła szklankę. Spadła a ziemię rozbijając się.
-No to pięknie- powiedziała do siebie pod nosem.
Chłopcy szybko się odwrócili i spojrzeli na nią.
-No co? Zgłodniałam!- powiedziała kierując sie do swojego pokoju.
-Kat czekaj, chyba musimy pogadać-powiedział Harry łapiąc ja za rękę.
-No skoro musimy. Choć ze mną- odpowiedział.
-To ja idę do Liama- krzyknął Niall kierując się w stronę drzwi. Doszli do jej pokoju. Harry usiadł na łóżku i spojrzał ma nią słodkimi oczami
- No to o czym chcesz pogadać?-zapytała Kat
- O nas. o tym dlaczego mnie unikasz - powiedział spuszczając wzrok na podłogę
-O nas?! To my jesteśmy razem?-powiedziała zdziwiona
-No a co było wczoraj? To nic dla Ciebie nie znaczyło?- spojrzał na nią ze łzami w oczach/
-Harry to nie tak, ale nie powinniśmy być razem. To nie jest dobry pomysł.- Kat patrzyła mu prosto w oczy.
-Dobrze rozumiem to ja już może pójdę- powiedział i wstał z łóżka.
-To idź zaraz powinna przyjść Vicky.
-Cześć.- powiedział zamykając za sobą drzwi.
dziewczyna patrzyła na niego przez okno, założył kaptur na głowę i kierował się w stronę swojego domu. Czuła jak łzy spływały jej po policzku. Zastanawiała się czy dobrze postąpiła. Z przemyśleń wyrwał ją dzwonek do drzwi.
-----------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam, że tak późno ale najpierw mieliśmy dyskotekę,a potem lekcje musiałam odrobić. 
Ale już się zebrałam i jest rozdział .; D
(może być trochę krótki, ale to nic jutro dodam dłuższy )

2 komentarze:

  1. Albo to fakt że jest wcześnie rano i chce mi sie spac albo zachciało mi sie ryczec przy rozdzialne...:)

    OdpowiedzUsuń